
Jakie jest Wasze ulubione śniadanie? Dla mnie to zawsze będą jajka w różnej postaci. Mam dziś dla Was przepis na pyszne, sycące danie, które zabierze Wasze kubki smakowe w kulinarną podróż na Bliski Wschód. Szakszuka to prosta propozycja, która sprawdzi się jako śniadanie, kolacja, a nawet jako obiad, jeśli podajcie ją z ziemniakami. Dosłowne tłumaczenie nazwy szakszuka (shakshuka) w języku arabskim to „wielki bałagan”, co idealnie oddaje istotę tego posiłku.
Do przygotowania tego pysznego jedzonka nie potrzeba dużych zdolności kulinarnych, a każdy, kto spróbował szakszuki twierdzi, że to obłędne połączenie smaków i zapachów. I ja się do tych opinii przychylam, kocham szakszukę całym swoim kulinarnym sercem. Mam nadzieję, że przekonałam Was do wypróbowania tego przepisu, uwierzcie mi, warto.
Szakszuka – potrzebne składniki
Klasyczna szakszuka to połączenie jajek, pomidorów, papryki i przypraw. Zachęcam do modyfikowania przepisu, danie jest równie pyszne z dodatkiem cukinii albo szpinaku. Poniżej wersja standardowa.
- 2 jajka
- 2 łyżki masła lub oliwy
- 1 puszka krojonych pomidorów (w sezonie warto użyć 3-4 świeże mięsiste pomidory)
- 0,5 czerwonej papryki
- 0,5 cebuli
- 2 ząbki czosnku
- 1/3 łyżeczki słodkiej papryki
- Szczypta kuminu i gałki muszkatołowej
- Sól i pieprz do smaku

Szakszuka – przygotowanie
Przygotowanie szakszuki jest banalnie proste. Paprykę pokroić w drobną kostkę, jeśli używamy świeżych pomidorów, to je również pokroić w ciut większą kostkę. Cebulę obrać, pokroić w kostkę lub piórka, czosnek posiekać. Na patelni rozgrzać masło lub oliwę, dodać cebulę, a gdy się zeszkli dodać posiekany czosnek. Smażyć 1 minutę, dodać paprykę, smażyć jeszcze 2 minuty. Dodać pomidory z puszki lub pokrojone świeże. Dusić ok 5 minut, co jakiś czas mieszając, w międzyczasie dodać przyprawy.
Zamieszać warzywa, na środku zrobić dwa wgłębienia, w które wbić jajka. Oprószyć je solą, zmniejszyć ogień na najmniejszy, patelnię przykryć. Dusić ok 5-10 minut do uzyskania pożądanej konsystencji jajka (ja lubię płynne żółtko, więc smażę do momentu, aż białko się zetnie). Podawać z pieczywem. Smacznego.

Będzie mi niezmiernie miło, jeśli zostawisz ocenę przepisu na szakszukę lub dodasz komentarz z opinią o przygotowanym daniu. Dla Ciebie to tylko chwila, dla mnie motywacja do działania i ulepszania swoich przepisów.
Jeśli masz ochotę na inne danie z jajkiem w roli głównej, polecam kotlety mielone nadziane jajkiem. Przepis znajdziesz TUTAJ . Wystarczy kliknąć w link i wyświetli Wam się przepis.
Uwielbiam szakszuke.
Każdy, kto jej spróbował ma podobne odczucia 🙂
[…] Magdzie łatwo przygotujecie omlet, czekoladowe pankejki albo szakszukę. Klikajcie w zdjęcie poniżej, odwiedzajcie bloga Magdy i korzystajcie śmiało ze śniadaniowych […]